Projekt mojego życia...

Projekt mojego życia...

Kto wie, może to będzie najważniejszy projekt mojego życia...

Przez ostatnie 5 lat inspirowałem ludzi ze sceny. Moją misją było pomaganie im w podnoszeniu przychodów i jakości życia. I mimo, że przez ten czas, wysłuchało mnie na żywo ponad 75 000 osób i pewnie kilkaset tysięcy on-line, czułem, że to nie jest zbyt duże dotarcie i że chciałbym dawać wartość na znacznie większą skalę.

Wyzwaniem były przez te lata to, że nie każdy mógł sobie pozwolić finansowo na moje szkolenia. Dodatkowo, pojemność hoteli w Warszawie była ograniczona więc choć robiliśmy największe imprezy rozwojowe w kraju w latach 2017-2020, nie dało się robić większych, bo… nie było już miejsc na krzesła...

Tak powoli rozwijała się w mojej głowie wizja Fundacji, która mogłaby dotrzeć do 10 milionów Polaków! To jest już pomaganie na zupełnie inną skalę! Kolejną ważną decyzją było więc, żeby jako mówca przejść już na emeryturę. Co to oznacza?

Będąc w szczytowym momencie "kariery" poczułem, że swoje już zrobiłem. Rozwinąłem następców i pozostawiłem marki, które dają wartość i będą kontynuowane (jak "Wczasy z wolnością finansową", "Życie pełne pasji" czy "Akademię Trenerów Mentalnych"). Tam dostęp do mojej wiedzy będzie dla każdego Uczestnika, ale już beze mnie na scenie (lub tylko w marginalnej, gościnnej roli).

Męczyło mnie też to, że wiele osób ze środowiska mówców były osobami, których nie stawiałbym tak naprawdę jako wzór do naśladowania. Często pracoholicy z obsesją bycia znanym, czasem hipokryci i plotkarze, bardzo często teoretycy bez realnych sukcesów w sporcie czy w biznesie, a czasem po prostu osoby ze znacznie większą potrzebą autopromocji niż prawdziwego pomagania ludziom…

Wyobraziłem sobie więc w 2019 roku, że wychodzę z tej branży i zakładam Fundację. Tak też się stało. Postanowiłem, że nie występuję już na konferencjach i coraz mniej w korporacjach. A jeśli już się zdarzy, przychody z tych kontraktów będę przeznaczał na cele statutowe Fundacji i działania charytatywne. I tak też, krok po kroku, zrobiłem.

Chcę po prostu pomagać. Na tym mi zależy. Wolność finansowa daje mi możliwość pracowania jako strateg dla ludzi, dla Was, bezpłatnie. Tak, żeby każdy mógł skorzystać z działań Fundacji. Z kolei współpraca z wybitnymi ludźmi i wspaniałym zespołem, daje mi możliwość, żeby inspirować na znacznie większą skalę. I taki jest plan:)

O swoim koncepcie opowiem Wam już 1. lipca. Opowiem Wam, czemu nie chcę dawać "ryby". Ale też… nie chodzi mi o dawanie "wędki"... Myślę, że będziecie pozytywnie zainspirowani… Wierzymy w lepszy świat i w sens pomagania ludziom. Z zaszczytem chcemy Cię zaprosić do naszych działań w "Fundacji Jakuba B. Bączka".

PS Wielkie podziękowania dla Jacek Santorski za rozmowy o działaniach społecznych i charytatywnych. Dla PZU za jedną z pierwszych darowizn na rzecz Fundacji. Dla dr Madan Kataria, Tomasz Kammel, Ewa Błaszczyk, Jurek Owsiak i wielu topowych sportowców za bycie mentorami Fundacji. I dla Klaudia Jakubowska za funkcję Prezesa Fundacji. Z takim Prezesem to ja mogę iść na koniec świata!

Jakub B. Bączek

#MarzeniaSieSPELNIA
#RobimyKonkretneDobro
#FundacjaJakubaBBaczka

Pomagam Chcę zostać wolontariuszem

Poznaj szczegóły

Pomagam Chcę wesprzeć konkretny projekt

Poznaj szczegóły

Pomagam Chcę wesprzeć fundację wpłatą ogólną

Poznaj szczegóły